Ten przepis to typowy rumuński deser, a jego smak bardzo mi się spodobał. Jest jak kula, która smakuje jak fartura (pączki po portugalsku), bez cukru, zamiast tego podawana z sosem malinowym, można użyć innej, w zależności od upodobań szefa kuchni.
Przepis jest przeznaczony na 8 porcji i jest przygotowywany w 20 minut.
Składniki:
- 500 g sera krowiego (tłuszczowego)
- 2 jajka
- 100 g cukru
- 5 ml esencji waniliowej (1 łyżeczka)
- 200 g mąki pszennej
- 2 g sody oczyszczonej (1 łyżeczka)
- 500 ml oleju słonecznikowego (do smażenia)
- 400 g kwaśnej śmietany
- 400 g słodkich owoców lub czegokolwiek innego słodkiego
Metoda gotowania:
- Wymieszaj ser krowi z jajkami, cukrem i ekstraktem waniliowym.
- Oddzielnie wymieszaj mąkę z sodą oczyszczoną.
- Wymieszaj mąkę z mieszanką serów i dobrze wymieszaj. W rezultacie ciasto stanie się lepkie i miękkie. Możesz dodać łyżkę mąki, jeśli jest zbyt lepka.
- Ciasto posyp mąką. Nie ugniataj za dużo, bo ciasto będzie za twarde.
- Podziel ciasto na 8 większych kulek (papanashi) i 8 mniejszych kulek. Małe kulki staną się kulą na szczycie papanashi.
- Zrób większą dziurę na środku papy.
- Wlej olej do rondla na średnim ogniu. Gdy jest gorąco, wrzuć na patelnię dwa lub trzy kawałki papanashi. Papanashi puchnie na patelni, więc nie wkładaj za dużo, inaczej nie będzie miejsca.
- Umieść mniejsze kulki z innymi kulkami, aż staną się brązowe.
- Usmażone kulki usuń chłonnym ręcznikiem papierowym, aby usunąć nadmiar oleju.
- Podawaj gorące papanashi ze śmietaną i słodkim dżemem.
