Różne oceny

10 makabrycznych zgonów duchów

Istnieje niezliczona ilość filmów i programów telewizyjnych, które opowiadają horrory o duchach, które spowodowały brutalną śmierć, ale czy któryś z nich jest prawdziwy? Pomimo tego, że opowieści o poltergeistach są szeroko rozpowszechnione, to czy naprawdę zdarzają się przypadki, gdy ktoś umiera w wyniku spotkania z duchem?

Chociaż żaden koroner nie jest znany z rejestrowania duchów jako oficjalnej przyczyny śmierci, istnieje wiele udokumentowanych dowodów sugerujących, że hollywoodzkie bajki mogą nie być całkowicie fikcyjne. Tutaj przyjrzymy się historiom dziesięciu osób, których śmierć miała jakikolwiek związek z duchem lub nadprzyrodzonym - abyś mógł ocenić, na ile są prawdziwe.

10. Duch Hammersmith


Jedna z najsłynniejszych zarejestrowanych zgonów, która była, choć pośrednio, związana z duchem Hammersmitha.

Na początku XIX wieku w zachodnim Londynie, w okolicy Hammersmith, krążyły plotki o strasznym duchu mieszkającym na jednym z cmentarzy. Miejscowi ludzie zgłaszali, że widzieli coś w białych, sportowych białych okularach z rogami, nagle wyłaniali się z upiornych cieni, płakali, jęczeli i wili się z bólu. Po tym, jak ciężarna kobieta twierdziła, że ​​została fizycznie zaatakowana, a woźnica rzucił konia i pasażerów ze strachu na widok ducha, rozeszła się wiadomość, że poltergeist może być mężczyzną, który niedawno popełnił samobójstwo, zanim został pochowany na cmentarzu.

Ta informacja została potraktowana tak poważnie, że wysłano uzbrojone patrole, aby aresztować ducha, a także, niedługo wcześniej, urzędnik ds. akcyzy imieniem Smith niespodziewanie spotkał ducha osobiście. Po nieudanej próbie rozpoznania tożsamości ducha wystrzelił z broni, obawiając się, że może stać się kolejną ofiarą. Niestety na cmentarzu nie było zmarłych. Zamiast tego ofiarą był mężczyzna, Thomas Millwood, tynkarz noszący białe ubranie, które symbolizuje jego zawód.

Proces o morderstwo stał się jednym z najbardziej niezwykłych w historii. Ostatecznie Smith został skazany na śmierć (później wyrok zamieniono na pracę poprawczą, dzięki królewskiemu ułaskawieniu). Jednak duch Thomasa Millwooda nie uspokoił się. Dzień później został zabity, a jego ciało wrzucono do burdelu Black Lion i do dziś uważa się, że duch nadal tam mieszka, szepcząc do ucha klientów, waląc w ściany i przechadzając się głośno po barze. Thomas Millwood mógł w rzeczywistości okazać się Duchem Hammersmith.

9. Klątwa króla Tut


W latach dwudziestych XX wieku w Wiosce Królów, starożytnym egipskim miejscu pochówku, datowanym na XVI wiek naszej ery, odkryto grobowiec faraona Tutanchomona. W rzeczywistości nienaruszony grobowiec został odkryty przez Howarda Cartera, brytyjskiego archeologa, wraz z hrabią Carnarvonem Piątym. Zaskakujące odkrycie miało być sensacją na całym świecie. Prasa nie przeoczyła jednak historii klątwy, która dotknie każdego, kto zbezcześci grób faraona, a wkrótce sam lord Carnarvon niespodziewanie zmarł w Kairze. Arthur Conan Doyle, słynny twórca Sherlocka Holmesa, dolał oliwy do ognia, rozsiewając w prasie taką plotkę, że był on związany ze złym duchem wezwanym przez starożytnych egipskich kapłanów do ochrony przed śmiercią faraona, który mógł zabić Carnarvona .

Chociaż wszystkie te plotki z czasem zostały zapomniane, w kolejnych latach doszło do serii śmierci ogromnej liczby osób, które były częścią zespołu, który otworzył grobowiec lub brał w nim jakikolwiek udział. Wśród zabitych byli Arthur Mays, kopacz zabity przez arszenik w 1928 roku; Mówi się, że Richard Bethell, sekretarz Howarda Cartera, został uduszony we śnie w 1929 roku; i sir Archibald Douglas Reed, odpowiedzialny za prześwietlenie mumii faraona, która padła ofiarą tajemniczej śmierci w 1924 roku. Czy może być za to odpowiedzialny starożytny egipski duch?

8. Duch Alcatraz


Alcatraz jest uważany przez wielu za jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w Stanach Zjednoczonych, ale żadna część osławionego więzienia na wyspie nie jest powiązana z bardziej przerażającymi historiami o duchach niż cele w D-Block. Część bloku D jest znana jako Dziura. Dziura jest najzimniejszym miejscem w więzieniu, a jej cele służyły do ​​odosobnienia. Wyposażone były jedynie w umywalkę, toaletę i przyciemnioną żarówkę sterowaną przez dozorców. Więźniowie spali na materacach, które zabrano w ciągu dnia. Obowiązywał zakaz czytania, pozostawiając więźniom tylko miażdżącą nudę. Ostatnia cela w Dole nazywała się Wschodnią i w rzeczywistości była stalową komorą do pozbawienia czujników z jednym otworem w ziemi na toaletę.

W latach 40. krążyło wiele plotek o duchowym człowieku noszącym dziewiętnastowieczne ubrania więzienne i błąkającym się po tej samej dziurze. Tymczasem być może duch mógł być odpowiedzialny za podejrzaną śmierć więźnia. Wkrótce potem więzień zamknięty w celi w Hole zaczął krzyczeć, że jest tam ktoś ze świecącymi oczami. Strażnicy zignorowali jego krzyki aż do zmroku, kiedy zapadła śmiertelna cisza. Następnego dnia strażnicy znaleźli więźnia uduszonego na śmierć, z fioletowymi i świeżymi odciskami dłoni na jego szyi. Niektórzy mówili, że jeden ze strażników wyrwał się i podjął decyzję, by powstrzymać krzyki mężczyzny, co było dokładnym śledztwem, które nie ujawniło żadnych dowodów w tej sprawie. Czy dziewiętnastowieczny więzień wędrujący po więziennych korytarzach mógł popełnić zbrodnię spoza grobu?

7. Widmowa tajska wdowa


W 2013 roku mieszkańcy wioski Tambon Tha Sawang w Tajlandii byli terroryzowani przez upiorną wdowę, która podobno zabiła dziesięciu mężczyzn w ciągu miesiąca. Wszystkie te ofiary zginęły w tajemniczych okolicznościach, niektóre podczas snu, inne najwyraźniej padły martwe podczas chodzenia. Lekarz stwierdził, że wszyscy zmarli z powodu zatrzymania oddechu.

Ponieważ żaden z mężczyzn nie wykazywał oznak choroby, wieśniacy wynajęli medium, które obarczy winą wdowę-duch za śmierć. Zalecił też, aby wszyscy poza domem nosili czerwone koszule, aby duch został od nich odrzucony, zwłaszcza ci, którzy mają jedynego syna, tacy ludzie mają największe szanse na spotkanie z duchem.

Chociaż prawdopodobnie niewyjaśnione zgony zakończyły się w Tambon Tha Sawang, w 2018 r. inny obszar Tajlandii został zaatakowany w ten sam sposób. Czy to była ta sama upiorna wdowa?

6. Przeklęty grób Karla Pruitta


Historia zaczyna się w Kentucky w 1938 roku, kiedy mężczyzna o nazwisku Karl Pruitt wrócił do domu, by znaleźć swoją żonę w ramionach innego mężczyzny. W szaleńczej wściekłości udusił ją na śmierć łańcuchem, a po tym, co zrobił, zabił się. (Ten człowiek uciekł.) Po pogrzebie Pruitta odwiedzający cmentarz zauważyli, że na grobie zaczęła pojawiać się biała plama, dziwnie przypominająca łańcuch.

Wkrótce chłopiec, chcąc zaimponować kolegom, odłupał kawałek swojego nagrobka rzucając w niego kamieniem, a następnie nagle stał się ofiarą niezwykłej śmierci - łańcuch rowerowy jakoś spadł i udusił go po drodze Dom. Mama chłopca naturalnie czuła się zdruzgotana i postanowiła uwolnić swoją wściekłość na tym właśnie nagrobku, wielokrotnie uderzając ją siekierą. Dzień później padła również ofiarą klątwy Pruitta. Została znaleziona powieszona w pralni na własnym sznurze do bielizny, który jakoś owinął jej szyję.

Wkrótce potem doszło do kolejnego incydentu, który umocnił przeklętą reputację grobowca.Rolnik, przejeżdżając obok grobu swoim wozem, zastrzelił go z pistoletu. Konie przyspieszyły, spłoszone strzałem, a rolnik poleciał na ziemię. Kiedy upadł, jedna z wodzy owinęła mu szyję i udusiła. W tym czasie żniwo śmierci związane z grobem zaczęło wyglądać na coś więcej niż tylko zbieg okoliczności, ale to nie powstrzymało dwóch policjantów kuszących swój los do sfotografowania się przed nagrobkiem. Gdy wyjeżdżali z cmentarza, zauważyli goniące ich jasne światło. Ukrywając się przed nim, wpadli na ogrodzenie, a jeden z nich zginął, jego głowa została prawie całkowicie odcięta przez łańcuch zawieszony między ogrodzeniem a słupkiem.

Przez wiele lat ludzie omijali cmentarz w obawie przed potworną śmiercią, ale w latach 40. pewien człowiek postanowił zaryzykować i uderzyć w grób młotkiem. Wkrótce znaleziono go martwego, a przyczyną śmierci była brama cmentarna. Jak on umarł? Tak, zgadłeś. Został uduszony łańcuchem zwisającym z bramy. Nic dziwnego, że po tych wszystkich wydarzeniach cmentarz rozebrano, a przeklęty grób usunięto na zawsze.

5. Starszy pracownik


W XIX-wiecznej Anglii koronerzy i sędziowie, powołując się na zeznania świadków w sądzie, określali przyczynę śmierci zmarłego jako „nienaturalną”. W Bristolu w 1841 r. przeprowadzono śledztwo w sprawie śmierci Patricka Hayesa, „starszego pracownika”, który spadł z drabiny i zmarł.

Żona właściciela hotelu, w którym zginął Patrick, Mary Crocker, zeznała, że ​​usłyszała odgłosy zmarłego spadającego ze schodów. Krzyknęła i zadała pytanie, kto upadł, aw odpowiedzi usłyszała głos zmarłego, który powiedział: „To ja i jestem martwy”. Zapytana przez Mary pod przysięgą, poinformowała koronera, że ​​wyraźnie widziała kobietę-duch, która miała na sobie jedwabną sukienkę, a także zabiła dwóch lub trzech swoich byłych mieszkańców, przerażając ich na śmierć.

4. Duch Campo Lane


Według oficjalnego dokumentu w połowie XIX wieku w South Yorkshire w Wielkiej Brytanii kobieta o imieniu Hannah Rallinson zmarła ze strachu. Rallinson i jej mąż, obaj mormoni, przeprowadzili się do nowych mieszkań w Sheffield, gdzie poznali dziewczynę o imieniu Harriet Ward. Pewnego dnia, kiedy Harriet zeszła do piwnicy Rallinsonów, krzyknęła, twierdząc, że widziała straszną starą kobietę-duch, poplamioną krwią. Harriet widziała tego ducha więcej niż raz, ale w rzeczywistości pojawił się już 5 razy o różnych porach dnia, co prześladowało ją podczas snu i przebudzenia.

Kongregacja mormonów popadła w obsesję na punkcie ducha Campo Lane, ponieważ stało się znane i wspólnie zgodzili się, że musiała to być ofiara morderstwa pochowana w piwnicy. Postanowiono usunąć płyty, aby dowiedzieć się, co jest poniżej. Zbliżała się noc, duży tłum zebrał się, aby obserwować proces, w wyniku czego okna piwnicy musiały zostać zamknięte, aby rozproszyć ciekawskich mieszkańców. Hannah Rallinson na oślep zeszła do piwnicy i to, co zobaczyła, spowodowało, że zemdlała. W lokalnych gazetach doniesiono, że widziała kobietę w bieli, która rzuciła się na nią, a następnie odparowała.

Hannah została zabrana do innego pokoju na pierwszym piętrze, gdzie jej przyjaciele próbowali ją ożywić, a gdy tylko odzyskała przytomność, oznajmiła, że ​​wciąż widzi ducha, dodając do jego opisu: rany na szyi i szlafrok poplamione krwią. Najwyraźniej duch powiedział jej, że to Elizabeth Johnson, niespokojna dusza zabita przez swojego siostrzeńca Williama Dawsona ponad sto lat temu. Pani Johnson powiedziała jej, że wyszła z domu naznaczonego jej krwią. Nawet będąc w dobrej formie, będąc silną i zdrową kobietą, Hannah Ralinson zmarła następnego dnia, oficjalną przyczyną jej śmierci była „nagła śmierć w ataku, który prawdopodobnie został spowodowany przez strach”.

3. Skaczący Jack Case


Inna tragiczna historia XIX wieku dotyczy Jane Halsall, siedmioletniej dziewczyny z Lancashire w Anglii, która rzekomo zginęła z rąk ducha znanego jako skaczący skoczek Jack Keyes. Opowieści o duchu o imieniu Jumping Jack Keyes krążyły przez dziesięciolecia, aż nastąpiła niefortunna śmierć Jane Halsall i strach przed tą przerażającą postacią ucichł na lata.

Pewnego razu, gdy Jane wróciła do domu, jej przyjaciele ostrzegali, że podskakujący Jack jest w drodze do jej rodzinnego miasta, rodzice próbowali pozbyć się tego strachu. Jednak tej samej nocy Jane ciężko zachorowała i była nieprzytomna aż do przybycia lekarza. Sześć godzin później nastąpiła przedwczesna śmierć, dziewczyna wypowiedziała ostatnie słowa: „Zbliża się duch”. Koroner doszedł do wniosku, że umarła ze strachu i obwiniła za to podskakującego Jacka (a raczej człowieka, który reprezentował złego ducha). Ława przysięgłych koronera oskarżyła "Jack'a" o śmierć dziewczynki, więc duch został postawiony w stan oskarżenia w sądzie.

2. Morderstwo rolników na Hinterkaifeck


Farma Hinterkaifeck w spokojnym bawarskim otoczeniu okazała się zupełnie inna z powodu tajemniczych morderstw w XX wieku. Jednak w 1922 r. miejsce to stało się miejscem śledztwa policji niemieckiej, której sprawa nie została rozwiązana. Mieszkająca tu rodzina Gruberów była samotna ze słynnym mężem, który bił żonę i uprawiał kazirodztwo z córką. Jednak wydarzenia, które miały miejsce w gospodarstwie Gruberów, wstrząsnęły miejscową ludnością.

Pod koniec 1921 roku służąca Grubera, Maria, zgłosiła, że ​​słyszała w domu bezcielesne kroki i głosy. Nagle zrezygnowała, obawiając się, że na farmie mieszkają duchy. Sześć miesięcy po śmierci Marii ojciec Andreas zauważył głębokie ślady stóp na śniegu w pobliżu domu, prowadzące z lasu na farmę. Nie było śladów prowadzących z powrotem. Andreas natychmiast poszukał, ale nikogo nie znalazł. Tej nocy usłyszał też dziwne dźwięki na strychu. Znowu nie znalazł nic i nikogo. Potem wydarzenia potoczyły się jeszcze bardziej nietypowo. Następnego ranka na ganku leżała nieznana gazeta. Kilka dni później zaginął jeden z kluczy do domu. Andreas zauważył rysy na skrzynce z narzędziami, jakby ktoś próbował ją otworzyć.

Kilka dni później mieszkańcy zaczęli się zastanawiać, czy Gruber zaginął. Przybyli na farmę, aby sprawdzić stan rodziny i znaleźli złe widoki w stodole - krwawiące ciała czterech członków rodziny, pozostałych krewnych i służącej również zostały znalezione martwe. Nie było jednak śladów uduszenia, uważa się, że przyczyną ich śmierci był kilof.

Było zbyt wiele okoliczności, by skomplikować sprawy. Każde z ciał zostało w ten czy inny sposób ukryte i choć data ich śmierci to 31 marca, po tym dniu sąsiedzi zobaczyli dym z komina wiejskiego domu. Były ślady niedawno zjedzonego jedzenia, również po tej dacie ktoś spał na łóżku i karmiono zwierzęta gospodarskie. Nie ma dowodów na kradzież, biżuteria z pieniędzmi pozostawiona nienaruszona w domu. Czy to mściwy duch zabił Hubera? Może to była penetracja? Niezależnie od tego, co się wydarzyło, policja nadal nie zidentyfikowała zabójców, a sąd nadal pracuje nad tą sprawą.

1. Rodzina Jamisonów

W 2009 roku rodzina Jamisonów zniknęła, najwyraźniej z powierzchni ziemi. Ich ciał nie można było znaleźć przez 4 lata, dopóki nie znaleźli szkieletów leżących twarzą w dół w lesie, w pobliżu ich porzuconej ciężarówki znalezionej w 2009 roku. Przed zniknięciem Jamiesonowie powiedzieli wszystkim, którzy byli gotowi słuchać, że są nawiedzani przez duch i że Madison, ich sześcioletnia córka, regularnie spotykała się z dziewczyną-duchem, która zmarła w tym domu kilkadziesiąt lat temu.

W dniu ich zniknięcia kamera bezpieczeństwa pokazała, jak odbierają samochód i są prawie w transie. Przyczyna śmierci nie została ustalona, ​​a spekuluje się, że rodzina jest opętana przez ducha błąkającego się po ich domu.Ponieważ ciała uległy znacznemu rozkładowi, nie było innego sposobu, aby powiedzieć, co zabiło Jamies, i wciąż istnieje wiele domysłów.

To tylko dziesięć oficjalnych zgonów przez poltergeista. Chociaż prawda jest owiana tajemnicą, wszyscy wiecie, że ci ludzie zginęli w nienormalnych okolicznościach. Kto wie, co się naprawdę wydarzyło?

Polecamy obejrzeć:

Większość ludzi nie wierzy w duchy. Czy naprawdę istnieją? Ile prawdziwych przypadków komunikacji z poltergeistami?